poniedziałek, 23 maja 2011

Spacery i zabawa z psiakiem!!!

Wyprowadzenie pieska na dwór powinniśmy rozpocząć od pozwolenia mu na zapoznanie się z nowym terenem, a następnie na kilka minut powinniśmy zakładać mu obrożę (na początku stosujemy obrożę, szelki można dopiero, gdy pies ukończy pierwszy rok życia) i smycz, aby zaczął się do niej przyzwyczajać. Później po okresie ochronnym możemy wyprowadzać psa na spacer najpierw na krótkie odległości, zwiększając je z każdym dniem i w różnych kierunkach, aby pies poznał okolicę swojego zamieszkania. Na początek wybierajmy ciche i mniej ruchliwe miejsca, nie pozwalajmy zbierać psu różnych rzeczy, które znajdzie po drodze, pozwólmy mu zapoznać się z psami w okolicy, oczywiście z bezpiecznej odległości.
Istotną sprawą w wychowywaniu szczeniaka jest zabawa, nie zapominajmy o niej, gdyż kształtuje ona w znacznym stopniu więź między właścicielem a psem. Nie bójmy się okazywać radości i bawić z psem w miejscach publicznym np. parku. Z psiakiem możemy się bawić na różne sposoby : zabawa w chowanego (ucieka człowiek, goni go pies), w rzucanie piłką i aportowanie, polowanie na niby, szukanie zabawek, możemy też bawić się w przeciąganie (jednak nie szybciej niż po ukończeniu roku przez psa, gdyż dopiero wtedy wymieni zęby które będą wzmocnione i nie dojdzie do deformacji).

środa, 18 maja 2011

Kupno shi- tzu i jego pielęgnacja!!!

 Chciałabym poruszyć jeszcze raz temat pielęgnacji piesków i kupno takiego pupila.
Spotykam się często ze zdaniem niektórych, że nie zdecydowaliby się na kupno takiego pieska z powodu ich długiej i bogatej szaty, która z pewnością sprawia wiele kłopotów, zarówno z pielęgnacją jak i sprzątaniem w domu. Nic bardziej mylnego. Jeśli ktoś już decyduje się na jakiegokolwiek psa do obowiązku właściciela należy poświęcanie pupilowi odrobiny czasu. Z mojego punktu widzenia Shih-Tzu nie są bardziej kłopotliwe niż inne rasy. Wręcz przeciwnie. Włos tych piesków nie jest sztywny i nie wbija się głęboko w dywany. Tworzą się raczej kłębki które bardzo łatwo można zebrać z dywanu nawilżoną, szorstką gąbką.
Myślę, że pielęgnacja szaty u tej rasy jest jedyną właściwie rzeczą która może stwarzać problem. Ale z własnego doświadczenia wiem, że nawet do tego szybko można się przyzwyczaić. Wiadomo, że do długiej sierści na spacerach przyczepiają się patyki lub liście. Jest jednak wiele rozwiązań które wykluczą ten problem. Jeśli nie mamy w planach wystawiania naszego pieska możemy sprawić mu krótką fryzurkę (tak jak w przypadku mojego pieska). Jeśli jednak wystawiamy pieska lub zależy nam na długiej szacie, możemy na spacery zakładać pieskowi sprzedawane powszechnie ubranka, bądź wyczesywać za pomocą szczotki z łapek to co się przyczepiło w czasie spaceru. Zabieg taki trwa zaledwie chwilę i można go przeprowadzić tuż przed drzwiami domu.
Najgorszy okres dla właścicieli Shih-Tzu zaczyna się wraz z nadejściem jesiennej bądź wiosennej słoty kiedy na dworzu jest błotnisto i mokro. Niestety musimy przeczekać te niesprzyjające okresy ratując się myciem łapek pieska po każdym spacerze. Utrzymanie czystej i ładnej szaty jest dość pracochłonne ale warto się poświęcić żeby zobaczyć efekty w postaci zachwytów obcych ludzi nad pieskiem bądź licznych nagród na wystawach.